
Gram, czytam...
W roku 1998 zaczęła się moja przygoda z teatrem lalek. Najpierw 6 lat w teatrze „Fraszka”. Zjeździłem z nim całe Mazowsze, Mazury
i Podlasie. Grałem m.in.: pelikana, hipopotama, krokodyla, drzewo, jeża.
Po kilku latach spędzonych w innych branżach wróciłem do lalek.
Razem z moim kumplem Pawłem Kołodziejskim wędrujemy po świecie jako Teatr Lalek „Igraszka”.
Obecnie mamy w repertuarze 5 spektakli.
„Magiczny miód”
Miś Maciuś musi iść po magiczny miód, aby uratować swoją chorą mamę. Pomaga mu jego kumpel królik Kleofas, a przeszkadza wredny wąż Sobiesław. W tej sztuce odstawiam misia, węża, jak również latam pszczołami :)
„Złote jajko”
Lisica namawia Wilka, aby ukradł złote jajko. Z tego jajka wykluje się złota kurka, która zniesie kolejne złote jajka, dzięki czemu Lisica i Wilk będą bogaci. Wilk kradnie jajko, wykluwa się pisklę, lecz następuje wtedy szereg niespodziewanych zdarzeń... Kreuję w tym spektaklu dobrego, lecz gapowatego wilka.
„Podróż za horyzont”
Moja bajka o Małgosi, która jest strasznie ciekawa, co jest za horyzontem. Więc rusza w drogę i wtedy się zaczyna... Gram wszystko oprócz Małgosi, a co!
„Wiślana opowieść”
Czyli co się może zdarzyć, jeśli będziemy zaśmiecać królową polskich rzek. Moja pierwsza rola rybia. Dużo w niej gadam, zwłaszcza jak na rybę.
„Wars i Sawa”
Warszawska legenda, w trzyosobowej obsadzie, jest Wisła, jest syrena, zły Czarodziej i oczywiście dwoje bohaterów tytułowych. Tu gram złego Czarodzieja. Podobno dobrze.
Dla publiki dorosłej wykonuję doustnie moje gwarowe opowieści okraszone muzycznie przez moich przyjaciół, sławnego wirtuoza banjo Henia Małolepszego i niebywały w przyrodzie duet „Teściowa śpiewa”.
Zapraszam Państwa docenić! :)